Podopieczni, rodzice i wolontariusze Stowarzyszenia spędzali tegoroczne wakacje w pięknej okolicy Puszczy Białej, w miejscowości Popowo – Letnisko – 45 km od Warszawy. Pośród pięknych lasów iglastych z przewagą drzewostanu sosnowego, nasi podopieczni wraz z rodzicami zamieszkali w hotelu Ośrodka Caritas Popowo. Ośrodek jest bardzo dobrze wyposażony i dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Opiekunowie wraz z wolontariuszami zamieszkali w drewnianych domkach, w samym sercu lasu. Cały teren ośrodka jest ogrodzony i monitorowany, dlatego też dzieci mogły bezpiecznie i swobodnie spędzać czas korzystając z różnych atrakcji ośrodka jak : boisk do piłki nożnej, koszykówki, siatkówki plażowej, placów zabaw zarówno w budynku jak i na zewnątrz, siłowni zewnętrznej, drewnianych altanek i wiat na spotkania integracyjne, sal dyskotekowych i tanecznych. Młodzież i dorośli najczęściej spędzali czas na świeżym powietrzu wśród pięknej nadbużańskiej przyrody, spacerując leśnymi alejkami pomiędzy urokliwymi drewnianymi domkami, jeżdżąc na rowerach, czy odpoczywając w drewnianych altankach. Często było ich widać spacerujących między drzewami, szukających zasięgu telefonii komórkowej. Codziennie odbywała się msza święta, którą prowadził obecny z nami ksiądz Piotr Głód. Nieodzowną pomocą była dla nas siostra Damiana i wolontariusze. Wieczorami spotykaliśmy się na leśnej polanie, odśpiewując apel jasnogórski. Jak zawsze było coś dla ciała i coś dla naszego ducha. Teren ośrodka to była nasza baza noclegowa, rekreacyjna i wypadowa do najbliższych okolic, które codziennie zwiedzaliśmy.

Pierwszym celem naszej wycieczki był urokliwy Pułtusk, w którym spacerowaliśmy po najdłuższych brukowanym rynku w Europie, odpoczywaliśmy w kroplach miejscowej fontanny jedząc pyszne lody, podziwialiśmy najpiękniejsze zabytki we wnętrzu Bazyliki Kolegiackiej  Zwiastowania NMP i  pływaliśmy tradycyjnymi gondolami przez przepiękny obszar Narwi. Każdy z nas najbardziej zapamiętał z tego miejsca rejs gondolami. Był cudowny i niepowtarzalny.

Kolejne dwa dni przeznaczyliśmy na Warszawę. Wszyscy przewodnicy, którzy oprowadzali nas w te dni po mieście, bardzo ciekawie opowiadali o stolicy i odpowiednio wczuwali się w możliwości i predyspozycje naszej grupy.

W piątek bawiliśmy się w Centrum Nauki Kopernik i podziwialiśmy ugwieżdżone niebo w Planetarium oraz obejrzeliśmy film „ Na skrzydłach marzeń”.  Dzieci przeżyły tu niesamowite wrażenia.  Po krótkim odpoczynku zwiedzaliśmy Stadion PGE- Narodowy – miejsce największych wydarzeń sportowych, rozrywkowych i biznesowych w Polsce. Przeszliśmy trasę pt. „ Piłkarskie emocje” Tutaj mogliśmy zajrzeć w każde miejsce, np.  dostępne tylko dla piłkarzy. Przeszliśmy trasę od samego dołu stadionu, aż po jego szczyt.  Zwiedziliśmy pomieszczenia strefy zawodniczej, wykorzystywane podczas meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej oraz centrum medialne PGE, które przeznaczone jest dla dziennikarzy. Siedzieliśmy też na trybunach piłkarskich oraz podziwialiśmy cały stadion z punktu widokowego. Wszyscy byli zachwyceni ogromem budynku, a najbardziej chłopcy – może to przyszli piłkarze?

W sobotę zwiedziliśmy Warszawę: Zamek Królewski, Stare Miasto ( ul. Świętojańska, Kanonie, Rynek, mury miejskie, najwęższa kamienica, najkrótsza ulica, Gnojna Góra, pomniki- Małego Powstańca, Szewca Jana Kilińskiego ) Krakowskie Przedmieście i okolice ( pomnik Adama Mickiewicza, Pałac Prezydencki, Grób Nieznanego Żołnierza, ogród Saski ), przejazd Traktem Królewskim ( Aleje Ujazdowskie, Nowy Świat, ambasady, Sejm i Senat, Kancelaria prezesa Rady Ministrów, ministerstwa i urzędy państwowe ) , Łazienki  Królewskie ( Pałac na Wyspie, Pałac Myśliwiecki, Amfiteatr, Stara Pomarańczarnia, pomniki ).

Niedzielę przeznaczyliśmy tylko dla siebie na relaks, modlitwę i odpoczynek na łonie przyrody. Przed południem pojechaliśmy do Kościoła narodzenia N.M.P. w Popowie Kościelnym. Znajduje się tu łaskami słynący obraz Matki  Bożej Popowskiej – Matki Nadziei. Po obiedzie miał być basen i leżakowanie, ale zamiast tego, z góry padał rzęsisty deszcz. Nikt jednak czasu nie marnował. Dzieci wraz wolontariuszami udały się do sali zabaw w budynku  „ Pod sosnami”. Zabawek i gier planszowych było co niemiara, więc o nudzie nie było mowy. Młodzież wspólnie z opiekunami grała w bilarda i  piłkarzyki. W wakacyjnym wyjeździe uczestniczyli wolontariusze naszej grupy. Pojechali oni w nagrodę za całoroczną pracę w wolontariacie.

Realizacja naszego projektu była możliwa przede wszystkim dzięki hojności i  życzliwości naszych darczyńców oraz dzięki pracy rodziców i opiekunów. Przez cały rok wykonują oni przepiękne przedmioty, które później sprzedajemy podczas kiermaszów, a dochód przeznaczamy na cele statutowe Stowarzyszenia.